Scroll to top
© 2024, Design by instalacje budowlane
Share

Klimatyzacja w domu jednorodzinnym

Czy warto zainstalować klimatyzację w domu? Ile kosztuje jej instalacja i jak dobrać system wentylacji, aby był skuteczny?

Zbliżające się lato to nie tylko okres wakacji i odpoczynku, ale także męczących upałów. Zbyt wysoka temperatura sprawia, że stajemy się ospali, ociężali i drażliwi. W takie dni zimna woda mineralna to za mało, niezbędny jest odpowiedni system klimatyzacyjny.

Dobrze zaprojektowany system klimatyzacyjny gwarantuje komfort przy względnie niskich kosztach eksploatacji. Zróżnicowanie typów budynków, a także rozwiązań sprawia, że niezbędne jest indywidualnie rozpatrywanie rodzaju zastosowanego urządzenia, jak i sposobu wykonania instalacji.

Dwa w jednym

Typowym przykładem urządzenia kompaktowego, mającego w jednej obudowie parownik i skraplacz, jest klimatyzator okienny. Część powietrza pobranego z mieszkania przepływa przez parownik, gdzie się ochładza, a część omywa skraplacz, odbierając od niego ciepło. Ciepłe powietrze wyrzucane jest za pośrednictwem rury na zewnątrz domu, a w jego miejsce napływa świeże. Urządzenie montuje się zazwyczaj w oknie. Rozwiązanie to jest dość inwazyjne, co wiąże się z trwałymi uszkodzeniami ramy okiennej. Alternatywę stanowi montaż instalacji w ścianie, jednak i wtedy niezbędne jest wykonanie w niej otworu odpowiadającego średnicą rurze, czyli minimum 10 cm. Do zalet systemu okiennego należy zaliczyć brak konieczności łączenia jednostek, a co za tym idzie – posiadania specjalistycznego sprzętu i wykonania skomplikowanych operacji. Jednak na tym kończą się zalety. Klimatyzacja nie wygląda estetycznie, a montaż związany jest z naruszeniem ściany lub cięciem okien, dlatego coraz rzadziej instaluje się ją w domach. Działanie urządzenia wiąże się też z dużym hałasem uniemożliwiającym sen.

Freonowa estetyka

W klimatyzatorach przenośnych typu split, skraplacz oraz parownik mieszczą się w dwóch obudowach, połączonych ze sobą jedynie przewodami transportującymi freon. Średnice takich przewodów są niewielkie w porównaniu do rozmiarów rur powietrznych, dzięki czemu otwory w ścianie, którymi można wyprowadzić je na zewnątrz, ewentualnie stopień naruszenia okna jest znacznie mniejszy. Pracy mechanizmu nie towarzyszy też niekorzystne zjawisko napływu ciepłego powietrza w miejsce wyprowadzanego, wykorzystywanego do chłodzenia skraplacza, ponieważ ten znajduje się poza klimatyzowanym pomieszczeniem. Na czas montażu obie jednostki: zewnętrzna i wewnętrzna są rozdzielane, przez co praca idzie sprawniej, a zamieszanie panujące w domu, związane z zakładaniem instalacji, nie trwa zbyt długo.

W przypadku nieco większych domów, w których chłodzenia wymaga kilka pomieszczeń, najpopularniejsze stały się rozwiązania montowane na ścianie typu „multi split”.

– Pozwala to na podłączenie do jednego agregatu skraplającego – jednostki zewnętrznej, kilku urządzeń klimatyzacyjnych. Mogą to być konfiguracje polegające na podłączeniu kilku jednostek wewnętrznych, np. typu ArtCool Galeria, jak również podłączenie jednego modelu z innymi jednostkami wewnętrznymi LG, takimi jak klimatyzatory podsufitowe czy ścienne typu LG Libero. W praktyce wygląda to tak, że jednym agregatem skraplającym zamontowanym na zewnątrz domu możemy klimatyzować nawet pięć pokoi – wyjaśnia Tomasz Ciężarek z krakowskiej firmy Compress.

Wiatr ze ściany

Wśród szerokiej oferty producentów urządzeń uzdatniających powietrze znajdziemy także klimatyzatory ścienne split. W tego typu systemie parownik montuje się w ochładzanym pomieszczeniu, a skraplacz na zewnętrznej ścianie domu. Podobnie jak w systemie przenośnym, obie części urządzenia połączone są przewodami freonowymi, wyprowadzonymi na stałe przez ścianę budynku. Praca tego systemu jest wydajna oraz cicha. Nie zakłóca on również architektury wnętrza, w którym jest zamontowany, ponieważ zajmuje niewiele miejsca.

– Przedni panel, wykonany z wysokiej jakości polerowanego tworzywa sztucznego, klimatyzatora ASYG09LT marki Fujitsu doskonale harmonizuje z każdym wnętrzem. Małe gabaryty pozwalają na dowolną lokalizację na ścianie – zapewnia Michał Zalewski z firmy Klima-Therm w Warszawie. – Urządzenie sterowane jest pilotem bezprzewodowym z szeregiem funkcji. Klimatyzator został wyposażony w nowoczesne rozwiązania, dzięki którym lokuje się w najwyższej klasie energetycznej A. Zastosowano w nim m.in. sprężarkę regulowaną inwerterem i nowoczesny wysokowydajny wymiennik ciepła. Energooszczędność zwiększa również czujnik obecności.

Naturalne napędzanie

Pozbycie się z mieszkania dwutlenku węgla, pary wodnej, alergenów czy niepożądanych zapachów umożliwia wentylacja. Jej skuteczność zależy od sprawnego doprowadzenia świeżego powietrza z zewnątrz, zapewnienia właściwego przepływu między pomieszczeniami, jak również usunięcia zanieczyszczeń. Wentylacja może działać naturalnie lub mechanicznie. Pierwszy system, zwany również wentylacją grawitacyjną, uzależniony jest od działania sił natury, głównie od różnicy temperatur, a co za tym idzie gęstości powietrza na zewnątrz i wewnątrz domu. Im ta rozbieżność jest większa – tym lepiej. Skuteczność mechanizmu wzrasta zimą. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na działanie wentylacji jest wiatr.

Aby wentylacja naturalna mogła spełniać stawiane jej zadania, powietrze powinno przedostawać się do budynku w sposób naturalny. Może to nastąpić poprzez okna z tzw. mikrowentylacją, które dają się rozszczelnić dzięki ustawieniu klamki w odpowiedniej pozycji. Rozwiązanie to jest jednak skuteczne tylko wtedy, gdy domownicy pamiętają o rozszczelnieniu okien. Najskuteczniejsze rozwiązanie zapewniające stały napływ powietrza stanowią specjalne nawiewniki. Rozmiar tego przepływu można regulować ręcznie lub za pomocą urządzeń. Nawiewniki można montować w ramach okiennych: drewnianych lub z PCW, jak również w ścianach zewnętrznych budynku. Największą popularność wśród odbiorców zdobyły modele higrosterowane, czyli takie, które tym szerzej się otwierają, im większa jest wilgotność powietrza w pomieszczeniu. Często stosowane są także nawiewniki sterowane różnicą ciśnienia wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń. Regulują one przepływ powietrza w taki sposób, aby ciśnienie w mieszkaniu nigdy nie było niższe od panującego poza nim.

Świeże powietrze, po ogrzaniu i wymieszaniu z tlenem znajdującym się w domu, nabiera lekkości i unosi się do góry, a następnie wydostaje na zewnątrz przez wyprowadzone na dach kominy wentylacyjne.

Mechaniczne wspomaganie

Latem, gdy temperatury na zewnątrz i wewnątrz mieszkania są prawie równe, wentylacja grawitacyjna przestaje wystarczać. Warto wtedy skorzystać z systemu mechanicznego, w którym wymiana powietrzna jest niezależna od czynników naturalnych. Wymuszony przepływ tlenu uzyskujemy przez zastosowanie wentylatora. Jego wydajność można dopasować do faktycznych potrzeb domowników, co umożliwia stworzenie komfortowych warunków w poszczególnych pomieszczeniach.

Niestety, kanały wentylacyjne mają dość znaczne wymiary, przez co niełatwo poprowadzić je w taki sposób, aby były niewidoczne. Najlepiej ukryć je w ścianach i stropach, jednak tego typu zabiegu można dokonać jedynie podczas budowy nowego domu. Rozwiązaniem stosowanym w domach parterowych są przewody poziome, prowadzone w przedpokoju, toaletach lub pomieszczeniach pomocniczych. W budynkach o więcej niż jednej kondygnacji dochodzą kanały pionowe, które najkorzystniej ukryć za obudową z płyt gipsowo-kartonowych lub w specjalnej, podwójnej ścianie.

Dzięki możliwości zainstalowania specjalnych filtrów w przewodach nawiewnych, atmosfera może mieć znacznie lepszą jakość od tej, jaka roztacza się w domach wentylowanych grawitacyjnie. Ze względu na uciążliwe odgłosy, towarzyszące pracy instalacji mechanicznej, należy ulokować ją z dala od pomieszczeń, w których domownicy śpią czy pracują. Dlatego też najczęściej instaluje się ją w piwnicy lub na nieużytkowym poddaszu.

Odnawialna energia

Chcąc osiągnąć standard budynku energooszczędnego, a tym bardziej pasywnego, należy zastosować wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła usuwanego z pomieszczeń. Funkcja rekuperacji zyskała popularność 10 lat temu, głównie w budownictwie jednorodzinnym. W sezonie grzewczym umożliwia ona skuteczny odbiór ciepła od powietrza wywiewanego i przekazanie go do nawiewanego. Oprócz tego, że instalacja doprowadza do zaoszczędzenia nawet 95% energii uchodzącej z powietrzem na zewnątrz, to także pozwala na zmniejszenie wilgotności powietrza w domu i skuteczne usunięcie szkodliwych zanieczyszczeń mikrobiologicznych. Rekuperatory najnowszej generacji wyposażone są w automatykę, która dostosowuje wydajność instalacji do trybu życia domowników. Innowacja umożliwia zaprogramowanie odpowiedniej wydajności dziennej oraz nocnej. Jest to szczególnie ważne, ponieważ pozwala ograniczyć zużycie energii elektrycznej w okresie spoczynku, jak również zmniejszyć ewentualne natężenie hałasu.

Bardziej kosztowne, a co za tym idzie rozbudowane, wersje sterowania umożliwiają wprowadzenie do pamięci urządzenia kilku poziomów wydajności przepływu tlenu, np. podczas wizyty w domu większej większej liczby osób czy na okres urlopu. W trakcie pobytu gości rekuperator zwiększy wydajność do maksymalnego poziomu, a kiedy wyjedziemy na wakacje – ograniczy pracę do minimum. Oczywiście przed powrotem domowników mechanizm wróci do optymalnych ustawień.

Oszczędź jeszcze więcej

Coraz częściej ogrzewając dom, korzystamy z niekonwencjonalnych źródeł energii, takich jak pompy ciepła. Urządzenie to, przy jednoczesnym wentylowaniu domu, potrafi zaabsorbować znaczną część ciepła z powietrza, aby następnie przekazać je do użytkowanej przez domowników wody. Wprawdzie rozwiązanie to wymaga dużych nakładów inwestycyjnych, niemniej znacznie zmniejsza koszty eksploatacyjne. Do tego łącząc zastosowanie powyższego urządzenia z rekuperatorem, obniżamy nie tylko późniejsze rachunki za ogrzewanie powietrza i wody, lecz także wydatki związane z instalacją pompy, gdyż rekuperacja zmniejsza wymaganą moc pompy nawet o 20%. Kooperacja ekologicznych rozwiązań pozwala zatem odczuwalnie obniżyć rachunki za energię, utrzymując w mieszkaniu komfortowy klimat.

Cicho, ciszej… hałas klimatyzacji

Przyjemność z doznania chłodnego powiewu w upalny, letni dzień nierzadko może zepsuć hałas towarzyszący pracy systemu klimatyzacyjnego czy wentylacyjnego. Przebywanie w pomieszczeniu z głośno pracującym urządzeniem powoduje ogólne zmęczenie, a w perspektywie długofalowej nawet przytępienie słuchu. Niejednokrotnie dźwięk jest tak bardzo irytujący, że domownicy wolą przebywać w gorącym pomieszczeniu i wyłączają klimatyzator. Dlatego właśnie na ten parametr należy zwracać szczególną uwagę przy decydowaniu się na konkretny model. Jeśli nie potrafimy ocenić głośności pracy urządzenia na podstawie informacji technicznych podanych przez producenta, można poprosić sprzedawcę o włączenie sprzętu i wówczas dokonać oceny. Najgłośniej pracują klimatyzatory przenośne, zarówno kompaktowe, jak i typu split. Poziom emitowanego przez nie hałasu w pomieszczeniu chłodzonym wynosi od 52 do 54 dB. Zdaniem fachowców, cichsze są stacjonarne mechanizmy okienne – 47–49 dB. Do najmniej hałaśliwych sprzętów zaliczono natomiast klimatyzatory stacjonarne ścienne, emitujące od 28 do 40 dB.

Ponadto, niektóre modele mają funkcję cichej pracy, której włączenie powoduje spowolnienie obrotów maszyny. Opcja ta często jest wykorzystywania w sypialni oraz pokojach dziecinnych. Hałas związany z funkcjonowaniem klimatyzatorów wpływa nie tylko na nasze samopoczucie, ale i zawartość portfela. Im cichsze urządzenie, tym droższe.

Related posts

Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *