Scroll to top
© 2024, Design by instalacje budowlane
Share

Woda nośnikiem ciepła w domu

Choć doskonale gasi pragnienie i pożar, potrafi też nieźle rozgrzewać. Otula ciepłem zziębnięte ciało, a nawet kubaturę całego budynku. Warto poznać system ogrzewania, w którym królową ciepła jest woda. W trosce o komfort cieplny naszego domu, pod jej panowanie oddajemy podłogi, sufity i ściany.

Sposobów korzystania z wodnej siły do ogrzewania pomieszczeń jest wiele. Woda wypełnia tradycyjne grzejniki lub „płynie” pod naszymi stopami. Otula kominki z płaszczem wodnym, jest też nośnikiem ciepła w ogrzewaniu płaszczyznowym ściennym i sufitowym.

Płyta na ścianie

Znanymi od dawna odbiornikami ciepła są grzejniki, które ewoluowały od tradycyjnych żeberek, po płytowe formy, aż wreszcie uzyskały oryginalne i zaskakujące kształty. Ogrzewają pomieszczenia poprzez stopniowe oddawanie ciepła z krążącej w nich, rozgrzanej do wysokiej temperatury, wody lub pary wodnej.

Najpopularniejsze rozwiązanie to grzejniki płytowe wykonane ze stali. Dostępne są w wersjach z ożebrowaniem konwekcyjnym lub bez. Pierwsze, ze względu na większą powierzchnię grzewczą, są bardziej wydajne, drugie natomiast łatwiej utrzymać w czystości. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że temperatura grzejnika jest zbliżona do temperatury wody płynącej w instalacji. Urządzeniem rozgrzanym do 90°C mogą oparzyć się dzieci.

Aby zapobiec utracie ciepła, nie należy zasłaniać grzejników grubymi zasłonami lub meblami. Trzeba też pomyśleć o nawilżaczach powietrza.

Efektywna konwekcja i ozdobne rury

W niezbyt obszernych pomieszczeniach warto zastosować grzejniki konwektorowe. Są niewielkie i lekkie, można je zatem montować na ścianach o średniej wytrzymałości. We wnętrzach z dużymi przeszkleniami sprawdzą się modele przeznaczone do instalacji w kanałach podłogowych. Oddają one ciepło przez konwekcję, dlatego wyróżniają się dużą mocą grzewczą w stosunku do niewielkiej powierzchni. Mała pojemność wodna pozwala na szybką zmianę mocy grzania i dostosowanie temperatury do aktualnego zapotrzebowania na ciepło. Niewątpliwą zaletą konwektorów jest też niska temperatura obudowy, wynosząca zwykle 40–60°C.

Trzeba jednak nadmienić, że grzejniki konwektorowe są trudne do czyszczenia, a rozkład temperatury w pomieszczeniu, w którym się znajdują, nie jest dla nas zbyt korzystny. Ciepłe powietrze bowiem gromadzi się przy suficie, a chłodniej jest w okolicach podłogi.

Grzejniki rurowe i ozdobne, zapewniając nam ciepło, stanowią też praktyczną dekorację wnętrz. Sprawdzają się szczególnie w pomieszczeniach gospodarczych czy w łazienkach, np. do osuszania ręczników. Oryginalne, efektowne formy grzejników z powodzeniem można wyeksponować również w strefach dziennych, gdzie staną się ciepłą i nietypową ozdobą.

Ciepły krok

Coraz częściej tradycyjne grzejniki zastępowane są systemami ogrzewania płaszczyznowego. Najpopularniejszym z nich jest ogrzewanie podłogowe, choć decydujemy się także na ogrzewanie ścienne i sufitowe. Instalacja ogrzewania płaszczyznowego wymaga poprowadzenia w podłodze, suficie lub ścianie rur, przez które przepływa woda, podgrzewana przez kocioł czy pompę ciepła.

Wodne ogrzewanie podłogowe zapewnia ludzkiemu organizmowi korzystny rozkład temperatury, co wpływa na nasze dobre samopoczucie. W okolicy stóp powietrze jest najcieplejsze, w wyższych partiach – chłodniejsze. Już w temperaturze o 2° niższej niż przy ogrzewaniu tradycyjnym odczuwamy komfort cieplny, co pozwala oszczędzić nawet do 10% energii. Ciepło oddawane jest równomiernie przez całą powierzchnię podłogi, trzeba jednak wiedzieć, że jej temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych nie powinna przekraczać 28°C, a łazienkach 32°C.

Choć instalacja wodnego ogrzewania podłogowego jest droższa niż elektrycznego, to koszty jego eksploatacji są zdecydowanie niższe. Jest to dobre rozwiązanie w przypadku domów zamieszkiwanych na stałe. Doskonale współpracuje ono z popularnymi niskotemperaturowymi źródłami ciepła, takimi jak kotły kondensacyjne, pompy ciepła i kolektory.

Spirale i meandry

Na cieplną „moc” podłogi wpływają średnica i sposób ułożenia rur, a także temperatura zasilania. Rury grzewcze mogą być miedziane, wielowarstwowe z wkładką aluminiową albo z tworzyw sztucznych z barierą antydyfuzyjną. Ich średnica to zwykle 16–17 mm. Muszą odznaczać się wysoką wytrzymałością mechaniczną, być odporne na korozję i szczelne, by tlen nie przenikał przez ich ścianki. Rury mocuje się do podłoża za pomocą spinek lub klipsów, tworząc pętle grzewcze o kształcie spirali lub meandrów. Każda z nich stanowi jednolity obwód, połączony z zasilającym przewodem instalacji grzewczej. Odstępy pomiędzy rurami zależą od średnicy przewodów i wynoszą zwykle 10–30 cm. Im są mniejsze, tym bardziej wyrównana jest temperatura podłogi. W strefach brzegowych, narażonych na większe straty ciepła, rury układa się gęściej. Na 1 m² wykorzystujemy średnio 5–6 m rur, a maksymalna długość jednego obiegu wynosi 120 m.

Post a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *